Witam i kolejny moj post.
Wczoraj czytałem regulamin umowy z Plusem, jest tak tendencyjnie skonstruowany, że w wypadku braku dobrego zasięgu, my klienci nie możemy nic zrobić,,pozostaje tylko informować BOK, ci z kolei mają miesiąc na odpowiedź lub konsultanta, a tu na połączenie z nim czekam od 20 do 40 min, sprawa się ciągnie, oczywiście dla Plusa wszystko jest OK w świetle prawa. U mnie ten stan rzeczy trwa już z przerwami dwa lata i chyba nie zanosi się na poprawę. Zadzwoniłem wczoraj z ciekawości do Orange co oni robią jeżeli występuje notorycznie slaby zasieg lub jego brak, pani mi odpowiedziała, że wtedy rozwiązujemy umowę i klient nie ponosi żadnych konsekwencji. Ja przerabiałem to z Orange, kiedy u mnie wystąpił problem z internetem, dostałem takowe pismo, że możemy rozwiązać umowę.
Uważam coś takiego za działanie fair. Jest przyjęte w naszym cywilizowanym świecie, że płacimy za dobrze wykonaną pracę, usługę, a nie za partactwo. Myślę, że slaby zasięg lub jego brak należy zaszeregować własnie do takiej kategorii.
Życzę wszystkim klientom Plusa dobrego zasięgu, bo wiem jakie to jest uciążliwe kiedy jest b. slaby
Brak zasięgu
-
- Początkujący PlusManiak
- Posty: 14
- Meble Kuchenne na wymiar Warszawa - facebook
- Rejestracja: 19 lut 2011, o 08:48
-
- Nowy
- Posty: 1
- Rejestracja: 24 mar 2013, o 12:28
Re: Brak zasięgu
Od dwóch dni nie ma zasięgu, jest tylko w wybranych miejscach. O co tu chodzi ? Województwo wielkopolskie.
Re: Brak zasięgu
Przede wszystkim musisz wykluczyć kilka czynników - czy tylko twój telefon z twoją kartą tak mają? Czy inne telefony też?
NIE pomagam na priv, gdyż od tego jest FORUM - masz problem? Napisz na forum!
Re: Brak zasięgu
dymeq, na śląsku od wczoraj rana jest parodia, zawsze miałem pełny zasięg, a teraz ledwo jedna kreska, rozmowa wygląda jak za dawnych czasów, ledwo słychać, połączenia są przerywane, telefon stacjonarny z plusa u dziadków nie działa! Przy próbie zadzwonienia do nich jest komunikat, że "proszę wybrać numer abonenta dla którego chcesz zostawić wiadomośc", a przy próbie wykonania połączenia jest komunikat, że telefon znajduje się poza obszarem zasięgu! To jest z lekka kpina, dzwonienie na BOK powoduje to, że "informacja zostanie przekazana do działu technicznego". Dział techniczny nie raczył z tym nic od wczoraj rana zrobić. Starsi ludzie zostali tymczasem bez telefonu, co w wypadku jak się coś stanie? Jak zadzwonić na pogotowie albo do rodziny po pomoc? Telegram wysłać? I nie, nie jest to wina ani telefonów, ani kart, bo wszystkie 7 telefonów z plusa w rodzinie tak ma. Chyba, ze ktoś wszystkie telefony i karty w jedną noc uszkodził.
Re: Brak zasięgu
A skąd dokładnie jesteś? Ja na terenie Sosnowca i Katowic nie miałem żadnych problemów.DemptD pisze:dymeq, na śląsku od wczoraj rana jest parodia, zawsze miałem pełny zasięg
Brak zasięgu plusa 2G i 3G
Witam.
Od dłuższego czasu dzieją się jakieś cyrki z zasięgiem w Plusie u mnie w domu, co najśmieszniejsze nie tylko ja mam z tym problem, a wszyscy domownicy - łącznie 5 numerów w Plusie. Zasięg raz jest, a raz nie ma - częściej go nie ma w ogóle, a jak już jest to ledwo na jedną kreskę. Jest to dosyć uciążliwe, bo trzeba ręcznie wyszukiwać sieć i latać po domu, aby cokolwiek złapało. Na dworze pod domem to samo. Czasem jedynie lepiej zbiera jak jest włączona sieć 3G, ale to rzadko. Posiadam też internet LTE (badziewie jak nie wiem co) i prędkość internetu nie przekracza w porywach 1 MB (też latając po domu).
I tu moje pytanie, czy może to być wina nadajnika, bo niemożliwe żeby wszystkie telefony w domu były uszkodzone.
Tym bardziej wkurzające jest to, bo w końcu płacę abonament za usługę z której nie mogę korzystać z braku zasięgu, a nie będę przecież biegał na koniec ulicy i szukał zasięgu gdy chce gdzieś zadzwonić.
Co w takim przypadku mogę zrobić? Zgłosić go biura obsługi zaistniałą sytuację czy może w takim wypadku przysługuje mi rozwiązanie umowy skoro z przyczyn technicznych nie mogę korzystać z usługi?
Dodam, że dzieje się to już od dawna tyle, że wcześniej nie było to aż tak odczuwalne - zdarzało się rzadziej, a teraz to więcej tego zasięgu nie ma niż jest.
Pozdrawiam.
Od dłuższego czasu dzieją się jakieś cyrki z zasięgiem w Plusie u mnie w domu, co najśmieszniejsze nie tylko ja mam z tym problem, a wszyscy domownicy - łącznie 5 numerów w Plusie. Zasięg raz jest, a raz nie ma - częściej go nie ma w ogóle, a jak już jest to ledwo na jedną kreskę. Jest to dosyć uciążliwe, bo trzeba ręcznie wyszukiwać sieć i latać po domu, aby cokolwiek złapało. Na dworze pod domem to samo. Czasem jedynie lepiej zbiera jak jest włączona sieć 3G, ale to rzadko. Posiadam też internet LTE (badziewie jak nie wiem co) i prędkość internetu nie przekracza w porywach 1 MB (też latając po domu).
I tu moje pytanie, czy może to być wina nadajnika, bo niemożliwe żeby wszystkie telefony w domu były uszkodzone.
Tym bardziej wkurzające jest to, bo w końcu płacę abonament za usługę z której nie mogę korzystać z braku zasięgu, a nie będę przecież biegał na koniec ulicy i szukał zasięgu gdy chce gdzieś zadzwonić.
Co w takim przypadku mogę zrobić? Zgłosić go biura obsługi zaistniałą sytuację czy może w takim wypadku przysługuje mi rozwiązanie umowy skoro z przyczyn technicznych nie mogę korzystać z usługi?
Dodam, że dzieje się to już od dawna tyle, że wcześniej nie było to aż tak odczuwalne - zdarzało się rzadziej, a teraz to więcej tego zasięgu nie ma niż jest.
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 22 lis 2013, o 10:48 przez sl@w_es, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Połączenie wątków - ten sam temat.
Powód: Połączenie wątków - ten sam temat.