Polkomtel rozmawia o LTE z hurtowym partnerem

[Garjusz]

- Przygotowujemy się na kilka sposobów do wprowadzenia usług w sieci LTE. Jednym z nich jest współpraca z grupą Polsatu, która dysponuje częstotliwościami z zakresu 1800 MHz – mówi Jarosław Bauc, prezes zarządu Polkomtela. Jego spółka prowadzi rozmowy, aby mogła wprowadzić usługi LTE jeszcze zanim pojawi się możliwość wykorzystania zakresu częstotliwości 800 MHz i 2600 MHz. Ile będzie wydawać co roku na inwestycje Polkomtel? Po co mu Exatel?

[ad]rpkom.pl: - Kiedy Polkomtel wprowadzi więc usługi LTE?

Jarosław Bauc, prezes zarządu Polkomtela: - W jakim konkretnie czasie pojawi się ta możliwość nie chciałbym zgadywać. Na pewno będzie to jednak usługa o innej jakości niż dotychczasowy mobilny dostęp do internetu. Będzie inaczej gratyfikowana, gdyż umożliwi dostęp do treści multimedialnych on-line. O cenach trudno na razie rozmawiać. Zobaczymy, jak nowe usługi wyceni rynek.
Z drugiej strony przygotowujemy się też do udziału w przetargu na 2600 MHz oraz na częstotliwości z tzw. dywidendy cyfrowej, czyli 800 MHz. Tym bardziej, że po naszych uwagach, regulator zmienił podejście i zgodził się, aby operatorzy wystartowali po częstotliwości w konsorcjach. Poza tym, planowane jest odblokowanie dodatkowych pasm częstotliwości 1800 MHz.

- W jakim konsorcjum wystartuje Plus, skoro w ostatnim czasie Orange podpisał ist intencyjny z Erą o współpracy infrastrukturalnej, a ma już umowę z Playem dotyczącą startu w przetargu? - Operatorzy rozmawiają z sobą o współpracy, bo po latach wzrostu i zdobywania klientów przyszedł czas na optymalizację kosztową. My także rozmawiamy o budowie infrastruktury z szeroko rozumianą grupą Polsatu, która ostatnio jest aktywna na rynku telekomunikacyjnym. Uzupełniamy się w pewnym sensie. My mamy zasoby infrastrukturalne, sieć dystrybucji, 14 mln klientów. Grupa Polsatu ma kontent i zasoby częstotliwości.
Niezależnie od tego my także powołaliśmy dwie spółki na potrzeby startu w przetargu LTE. Nie wykluczamy, że zaprosimy kogoś do udziału w nich. Kogo? – za wcześnie o tym mówić.

- Wszystkie sieci przygotowują się do inwestycji w szybki internet. Jaki, Pana zdaniem, potencjał wzrostu ma ten rynek?
- Sądzimy, że dzięki usłudze LTE popyt na mobilny internet wzrośnie. Może to być kolejny skok zainteresowania Internetem. Podobny do tego, z jakim mieliśmy do czynienia, gdy oferty kilkaset kilobity na sekundę zastąpiło 3,5 megabitów na sekundę.
Uważamy tak na podstawie tempa wzrostu ilości danych przesyłanych przez użytkowników poprzez naszą sieć. Rośnie ona o kilkadziesiąt procent z roku na rok. Przychody z tego tytułu rosną także, choć wolniej. Coraz większy strumień przesyłanych danych sprawia, że interesujemy się Exatelem, który posiada odpowiednią do tego celu sieć transmisyjną.

- Jakie konkretnie plany ma Polkomtel wobec tej spółki? - Widzimy synergie w obu dziedzinach, którymi para się Exatel: zarówno w przypadku transmisji danych, jak i usług dla klientów biznesu. Chcielibyśmy też świadczyć usługi telefonii stacjonarnej we współpracy z Exatelem.

- Czy to prawda, że Polkomtel oferuje za Exatel 1 mld zł?

- Nieprawda, ale kwoty nie ujawnię. Stanowi ona tajemnicę handlową.

- Jak w pana ocenie może wyglądać Polkomtel i rynek telekomunikacyjny za kilka lat?

- Będą powstawały grupy telekomunikacyjno-medialne. Nie będą się jednak między sobą mocno różniły. Nie przybędzie też nagle operatorom klientów. Wzrost rynku będzie zależał od liczby usług, z jakich skorzystają abonenci. Może się więc zdarzyć, że za 3-4 lata Polkomtel nadal będzie miał 13,7 mln klientów, ale każdy będzie korzystał z kilku produktów.
W ciągu tych lat firma, chociażby ze względu na swoją wielkość, bardzo się nie zmieni. Że o takie zmiany nie jest łatwo widać chociażby po tak modnym kiedyś pojęciu „konwergencji”. Miała ona zapanować w biznesie telekomunikacyjnym i przyczynić się do jego wzrostu. Guzik prawda. Nadal dominuje świat mobilny i tak też będzie w przyszłości. To wynika z charakteru człowieka i jego skłonności do przemieszczania się. Oczywiście, nie oznacza, że konwergencja nie ma w ogóle sensu. Ma swoje zastosowanie przy pewnego rodzaju usługach dla biznesu.

- Jaka w ciągu tych 3-4 lat będzie skala biznesu Polkomtela?

- Trudno to przewidzieć, tak jak i trudno zgadnąć rynkową wycenę usług opartych o
technologię LTE.

- Czy w związku z tą technologią inwestycje Polkomtela wzrosną w najbliższych latach?

- Jeśli rozwój spółki będzie przebiegał bez konieczności realizacji większych akwizycji, to można szacować, że średnio co roku wydamy około 1 mld zł. Akwizycje, to jeden ze sposobów zdobywania potrzebnych firmie kompetencji. Kompetencji związanych z kreowaniem nowych usług.

- Czy wyklucza pan scenariusz, w którym Polkomtel staje się częścią grupy Cyfrowego Polsatu?

- Dziś nie wykluczam żadnej możliwości. Obecnie, z tego co wiem, w planach naszych właścicieli upublicznienie Polkomtela nie jest brane pod uwagę.

- Dziękujemy za rozmowę


rozmawiała Urszula Zielińska
rpkom.pl[/ad]