Przedłużenie umowy

[nicpek]

A propo 2699 i w ogóle utrzymania klienta..
W grudniu składałem prośbę/reklamację, treści nieistotnej, załatwioną odmownie.
Kilka dni temu dzwoniła do mnie firma (po trzy razy dziennie, z numeru zastrzeżonego) w sprawie ankiety, działając w imieniu "jednego z wiodących operatorów", dotyczącej korzystania z internetu mobilnego m.in.
Więc powiedziałem, że owszem, korzystam, dzwonią przedstawiciele innych sieci (O, P) i proponują przejście do siebie, ale że mi umowa kończy się w grudniu to nie jestem zainteresowany w tym momencie. Chcąc dodać że korzystanie z internetowej sieci mobilnej polega na użeraniu się z ciągłymi przerwami w transmisji (wychodzą ale nie wchodzą dane), oczekiwaniu po 30 minut, aż "ruszy", pani skwitowała to mniej więcej tym, że ją to nie obchodzi, bo nie to jest tematem ankiety..
No więc wywaliłem żale swoje na bok@plus.pl z oczekiwaniem, że mail wróci z powodu błędnego adresu. Poważnie rozważam zakończenie umowy na główny telefon, pozostanie jeszcze jeden z taryfą minut 1400 (kiedyś takie abo wziąłem, nie pamiętam jak się nazywa) i internet świeży, od paru miesięcy..
Na drugi dzień mail zwrotny, że proszę cierpliwie czekać, a po trzech dniach, że mail zostanie przekazany do odpowiedniego działu..
Po tym po dwóch dniach sms z mojego punktu dealerskiego, że maja już ofertę (!) (temat z tego tygodnia), a dzisiaj że jest już oferta i mam dzwonić na 2699.. Rozłączyło po dwóch dzwonkach.. Na internecie po zalogowaniu też nie ma oferty
Czyli co? dział DUK działa czy przymierza się do zadziałania? :)

[stola19933]

Witam, przejdę do konkretów, czy jest możliwość przedwczesnego przedlużenia umowy bez żadnych negocjacji z konsultantami? Bardzo mi na tym zależy, ponieważ straciłem telefon i w zasadzie nie mam z czego dzwonić, a jestem pewien, że nadal chcę korzystac z usług świadczonych przez Plusa.

Do końca umowy pozostało mi 6 miesięcy i 10 dni.

[WhiteMonk]

Jakieś 2 miesiące przed końcem umowy powinna być już przygotowana nowa oferta i wtedy Panie z Plusa będą do Ciebie dzwonić. W domu mam 3 abonamenty Plusa i tak to wyglądało przez ostanie lata. 6 miesięcy to zdecydowanie zbyt długi okres. Przemęcz się na jakimś starym telefonie przez te kilka miesięcy. Jest jeszcze inna opcja, ale droższa - zerwanie umowy - wiąże się to jednak z karą umowną. Ogólnie odradzam w tym okresie umowy.

[stola19933]

Kurczę, to zdecydowanie zbyt długo ; / bardzo potrzebuję teraz.
Zadzwoniłem do BOK-u i chyba jest taka możliwość - zaraz mam oddzwonić.

W zasadzie co im szkodzi? Nie negocjuję żadnej ceny, wybieram zwykłą podstawową taryfę z ich strony, bez żadnego kręcenia czy ubiegania się o lepsze propozycje; dla nich powinno to być na rękę, że przedwcześnie chcę podpisać kolejną umowę, bo przecież okres rozliczeniowy wydłużą o te pół roku ;)

[szewol]

@stola19933: Daj znać czy Ci się udało.

Moim zdaniem powinna być taka możliwość. Mi sami proponowali podpisanie umowy na okres 29 miesięcy, kilka miesięcy przed zakończeniem starej umowy.

[DARIUSZ-WLAZEL]

Też tak mialem i zrobilem.

[stola19933]

Niestety, nie udało się, ponieważ tak jak wspomniałem wcześniej do końca umowy zostało 6 miesięcy i kilka dni, lecz taka opcja JEST MOŻLIWA, jeśli termin będzie równo 6 miesięcy przed czasem, tak więc teoretycznie zostało mi jeszcze kilka dni i powinienem mieć możliwość przedłużenia umowy, chociaż kto wie jak to będzie ;)

[bestmen]

Wczoraj siedziałem sobie wygodnie gdy zadzwonił telefon, ale ktoś puścił chyba tylko 2 sygnały bo nie zdążyłem nawet sięgnąć po telefon, który miałem pod ręką. Był to numer 601 102 699. Jeżeli biuro utrzymania klienta puszcza mi głuche połączenie jak jakiś smarkacz z gimbazy to sorry, ale moja przygoda z tą siecią właśnie się kończy.
Cóż, jak buk Kubie tak Kuba buku.

Zgodze się że ja równiez miałem "strzałkę" z BUK To jakas paranoja.

Miałem taka sytuację, że zadzwoniła do mnie Pani z ofertą, oczywiście na wstępie powiedziała że rozmowy są nagrywane itd itp. Przedstawiła ofertę, na którą się nie zgodziłem i poprosiłem o coś lepszego. Zadzwoniła za 2-3dni i powiedziała że ma lepszą ofertę, rzeczywiście, oferta była lepsza "minutowo" z 550min do wszystkich dodała całe 350min, więc byłem bardzo zaskoczony... Jednak oferta cenowa na smastfona dalej mnie nie satysfakcjonowała, więc postanowiłem negocjować cenę, Pani przekazała że skonsultuje to z odpowiednim 'bosem' i da znać jakie będą efekty. Po jakimś kilku dniach kontaktuje się i co słyszę... że oferuje mi 550min do wszystkich, dodatkowo jeszcze ble... ble... ble, miliony MMS-ów za darmo w PLUS-ie itd. Więc mówię halo... poprzednio Pani mi oferowała 900min! A ona na to że to niemożliwe bo nie ma takiej oferty w takim abonamencie, tel. jaki mnie interesował obniżono z 599pln na 549pln, więc podziękowałem. W takim układzie powiedziałem, aby Pani odsłuchała rzekomo nagrywane Nasze poprzednie rozmowy i do mnie oddzwoniła, miałem czekać więc na tel od Pani, co się dzieje... nastaje cisza... próbuję dzwonić na 2699 ale albo po 2 sygn. mnie rozłącza, albo w dniu dzisiejszym mój konsultant jest nieosiągalny i zostawiam godzinę w jakiej ma się ze mną skontaktować jak już będzie, albo jeszcze inaczej... wszyscy konsultanci są zajęci i oddzwonimy do Pana w jak najkrótszym terminie... i co... i wielkie g...o. Trwa to tak 6-9dni, kontakt przez 2601 z salonu... słyszę że wysyła do DUK @ z prośbą o kontakt, mijają 2 dni, cisza... ponowna wizyta w salonie i rozmowa z tel. pod 2601, pani informuje mnie i delikatnie insynuując o mojej winie, że jak to nikt nie dzwonił... ona widzi w systemie, że w dniu w którym wysłany został @ z prośbą o kontakt, były 3 czy 4 krotne próby połączenia się ze mną, ale ja nie odbierałem tel! W tym momencie jestem w szoku bo tel. mam przy d...e i nie było żadnego połączenia nieodebranego! Więc pytam z jakiego numeru itd. niestety nie otrzymuję konkretnej odp. z jakiego numeru, więc pytam, może z zastrzeżonego... (włączona usługa odrzucania połączeń z numerów zastrzeżonych) a ona, może... więc pytam jak to się dzieje, że ktoś dzwoniąc do mnie nie słyszy w tel. że połączenie z tą osobą nie może być zrealizowane... ble ble ble, to ja pytam co to jest, to są kpiny... i mówię... to skoro coś takiego słyszy "konsultant" to nie może zadzwonić z normalnego tel.... a ona, że jest taka możliwość, że konsultant może o tym nie wiedzieć, bo to automat wybiera numer i on tego nie słyszy nawet, bo automat takie poł. zakańcza i finito...Ponownie Pani wysyła prośbę do DUK o kontakt, ale już z widocznego numeru, bo abonent ma włączoną funkcję blokady połączeń z numerów zastrzeżonych itd... oczywiście cisza...
Tego za wiele sobie myślę... dzwonię na 2699... oczywiście albo konsultant w dniu dzisiejszym nieosiągalny... albo wszyscy są zajęci i oddzwonimy w najbliższym możliwym terminie...
Polak głową myśli, więc w momencie podawania numeru tel. z którego dzwonimy, podaję inny znajomy mi numer kogoś innego oczywiście z sieci PLUS... i co... odbiera Pan konsultant. Pyta czy dzwonię w sprawie numeru który podałem... więc mówię że nie i podaję właściwy... opowiadam całą sytuację, że ponad tydzień czasu czekam na kontakt z ich strony i nic, on oczywiście mówi... że nic nie wie, aby jakaś pani się ze mną kontaktowała w sprawie oferty z 900min, bo nic w systemie nie ma, brak śladu... przedstawia mi ofertę, oczywiście ponownie jest 550min do wszystkich i smartfon za 549pln. To tyle (oczywiście opisane po części) jak to się załatwia stałych 11-to letnich abonentów.

[Jrv]

Ale w czym problem bestmen? Była oferta trzeba ją było zaakceptować, a nie dalej drążyłeś ile możesz urwać.

[bestmen]

Ale w czym problem bestmen? Była oferta trzeba ją było zaakceptować, a nie dalej drążyłeś ile możesz urwać.

Widać kto daje Ci pracę, więc komentarz jak najbardziej zrozumiały, ale jednak złośliwy... jak byś był na miejscu klienta, ciekawe jak byś na to patrzył.
Po pierwsze, temat dotyczy zachowania i traktowania przez DUK, oraz podejście do długoletniego klienta, który chciał wynegocjować dla siebie dobre warunki, skoro słyszę że cena tel. jest identyczna jak przy pierwszej ofercie, proste, że poprosiłem o przygotowanie lepszej, druga sprawa, że każdy ma prawo chyba przemyśleć wszystkie za i przeciw, tym bardziej, że jest to decyzja "wirtualna", a nie przy biurku, więc daruj sobie jednostronne, z podtekstem złośliwe komentarze.

[luki]

Jakiś przewrażliwiony jesteś, skoro komentarz nie po Twojej myśli uważasz za uszczypliwość.

Poza tym mógłbyś mi wytłumaczyć dlaczego długoletni Klient ma być ważniejszy od długoletniego co przejdzie z innej sieci do Plusa? Rynek jest przesycony więc tzw. klientów nowych czy z ulicy nie ma.

[Czesiek82]

Widzę, że nie jestem osamotniony.

10 lat stażu - dwa abonamenty, był jeszcze iPlus, ale zrezygnowałem pomimo, że płaciłem rachunki średnio 3 x abonament, a przy przedłużaniu umowy chcieli mi dorzucić 1gb "gratis", gdzie nowi klienci mieli 3gb więcej na start. Porażka.
Teraz kończy mi się umowa na jednym z nr abon. i jak zobaczyłem "ofertę" jaką mi przygotowali to śmiech na sali.. tel. droższe niż dla nowych klientów od 130pln wzwyż przy takim samym abonamencie. Po rozmowie z 2699, gdzie uświadomiłem panią, że różnica np. Arc w Plusie, a T-mobile jest ok. 800 pln to konsultantka powiedziała żebym wybrał inny abonament to tel. będzie tańszy Jaką dostałem odpowiedź jak się spytałem dlaczego nowi klienci mają lepsze ceny tel. niż klient z 10 letnim stażem - "bo mają" Na pytanie czy zmienią mi ofertę na konkurencyjną, żebym mógł rozważyć przedłużenie umowy - "NIE" . Powiedziałem śmiech na sali i się pożegnałem.. na szczęście zostało 2 miesiące.. i się żegnam.. niestety będę musiał poczekać jeszcze rok czasu z drugim tel. aby ostatecznie zerwać z nimi kontakt.

Brr nie polecam.

[kaniedzka]

No to fakt, że w Plusie o stałego klienta się nie dba. Jak wchodzisz, to dostajesz jakieś bonusy, gratiisy, niedługo to nawet koszule nocne będą rozdawać, albo nie wiadomo co, ale jak się chce zostać na dłużej, to się nie starają. Trochę to przykre.

[BalD_MaN]

Witam,
mam drobne pytanie czy któryś z pracowników może mi powiedzieć czy numer 71 731-30-30 to również BUK tak samo jak 2699 czy to jakaś firma outsorcingowa pracujaca na rzecz plusa. Zaczalem sie z nimi pertraktowac co do przedluzenia umowy mieli oddzwonic po czym sluch o nich zaginal :/

Mimo wszystko czas na moje nerwy na plusa:
- posiadam 2 abonamenty po 59,90 + pakiet internetu do jednego abonamentu + iPlus. Generuje ARPU na poziomie 180-200 PLN i jestem rzetelnym klientem. Za niedługo kończą się abonamenty i tu rodzi się pewien problem. Abstrahując od tego, że co kilka dni atakuje mnie któryś z autoryzowanych punktów/salonów sprzedaży to jako pracownik na codzień zajmujący się handlem zdaję sobie sprawę, że zawsze można negocjować cenę zarówno towaru i usług.
- dziś rano dostaję propozycję od miłego pana z autoryzowanego salonu, że ma dla mnie super ofertę nie słuchając nawet czego ja oczekuje od niego ... ale do rzeczy ... mówię mu, że interesuje mnie Galaxy Note, bo z racji swojego zawodu potrzebuję telefonu z dużym ekranem lub w ostateczności Galaxy S2. Dostaje odp. że jako klientowi indywidualnemu nie przysługuje mi Note, a Galaxy S2 mogę dostać w cenie ponad 1600 PLN. Konsultant nie da sobie wytłumaczyć, że jaki sens dla mnie jako klienta ma koszt 1600 dla Plusa skoro za 1400 są nowe sztuki z allegro (200 PLN za prestiż bycia klientem Plusa wydaje mi się żenujące). Próba negocjowania cen i warunków umowy skończyła się stwierdzeniem, że nie możemy negocjować, bo przecież to jest super oferta specjalnie dla mnie. To już chyba 4 konsultant odprawiony z kwitkiem, który nawet nie wie co naprawdę sprzedaje i co ma do zaoferowania konkurencja. Drodzy pracownicy plusa ja jako wasz (jeszcze przez kilka dni) wiem, że znacie oferty konkurencji, wiec proszę nie róbcie ze mnie debila mówiąc, że oferta Plusa jest naj na rynku, bo Play i Orange z moim ARPU chcą mnie przyjąć z otwartymi rekami dając mi ok. 600 minut zamiast 350 i obniżając cenę nota do poziomu 1100-1200.
- rodzi się zatem najważniejsze pytanie jaki sens ma bycie w sieci która tak naprawdę traktuje mnie jak bolka, a nie rzetelnego kontrahenta, bo ja tak naprawdę dam zarobić każdemu kto będzie w stanie zaoferować mi podobną jakość usług (nie okłamujmy się, Plus nie jest tu pionierem) i profesjonalnie obsłuży mnie jako klienta.
- zatem pracownicy Plusa proszę o wasze sugestie czy mam nadal być waszym klientem i jak możemy dalej rozmawiać i pertraktować jak równi partnerzy, czy tez moje parę PLN przekażę komuś bardziej rzetelnemu.

Pozdrawiam.

[Jrv]

A ja nie wiem jaka jest oferta konkurencji, kompletnie.
Miłego szukania ofert życzę.