Temat bardzo obecnie popularny
Chyba każdy słyszał o kryzysie
Problemy amerykańskich Banków po części i europejskich
Spadki na giełdzie -
również spadki na giełdzie w Polsce, co oznacza spadki
w Funduszach Inwestycyjnych i Funduszach Emerytalnych.
osłabienie złotego
Czy grozi nam kryzys ?
Ma ktoś jakieś większe oszczędności w Banku, lub inwestował w Funduszach lub na GPW?
Co o tym wszystkim sądzicie ?
Czy grozi nam kryzys
GPW - spadki, Banki - upadłości = kryzys
-
- Administrator
- Posty: 2869
- Meble Kuchenne na wymiar Warszawa - facebook
- Rejestracja: 5 paź 2007, o 18:42
- Lokalizacja: PlusForum
- Kontakt:
Ma ktoś jakieś większe oszczędności w Banku, lub inwestował w Funduszach lub na GPW?
Ja mam w funduszach. Ale przez lata wypracowały mi tyle zysku ze do strat jeszcze mam daleko i jeszcze trochę Ja nie panikuję. Giełda to inwestycja długoterminowa. Wiadomo że można kombinować podczas takiego kryzysu żeby jak najwięcej zarobić, ale mam za mały fundusz na taką zabawę.
To jest wielka szansa na inwestowanie naszego kapitału w zagraniczne spółki. Dla przykładu dzięki kryzysowi Motorola jest tańsza niż TP
Ja mam w funduszach. Ale przez lata wypracowały mi tyle zysku ze do strat jeszcze mam daleko i jeszcze trochę Ja nie panikuję. Giełda to inwestycja długoterminowa. Wiadomo że można kombinować podczas takiego kryzysu żeby jak najwięcej zarobić, ale mam za mały fundusz na taką zabawę.
To jest wielka szansa na inwestowanie naszego kapitału w zagraniczne spółki. Dla przykładu dzięki kryzysowi Motorola jest tańsza niż TP
bylem w sklepie komputerowym kupic windowsa iii.. nie kupilem, bo cena mnie zwalila z nog:) za XP krzyknal 280 zl - pytam dlaczego? Koles odpowiedzial, ze to skutek problemow rynku - niestety, jesli to prawda, to bedziemy to czuc na wlasniej skorze bardzo bolesnie...
Chetnie pomoge w problemach z telefonami Nokia (symbian) oraz opartymi na Windows Mobile - prosze pisac na PW, pozdrawiam :)
Nie wiem czy moja sytuacja ma związek z kryzysem czy z nieuczciwością sprzedawcy.
Otóż, poszedłem do salonu kupić sobie kurtkę na jesień, zimę i pytam sprzedawcę o cenę.
On odpowiada 650 PLN
Pytam dlaczego tak podrożał ten model. Znajomy kupił dosłownie tę samą kurtkę w tym samym sklepie za 550 PLN miesiąc wcześniej.
Sprzedawca odpowiedział, że w związku ze wzrostem cen Euro jego towar również zdrożał.
Otóż, poszedłem do salonu kupić sobie kurtkę na jesień, zimę i pytam sprzedawcę o cenę.
On odpowiada 650 PLN
Pytam dlaczego tak podrożał ten model. Znajomy kupił dosłownie tę samą kurtkę w tym samym sklepie za 550 PLN miesiąc wcześniej.
Sprzedawca odpowiedział, że w związku ze wzrostem cen Euro jego towar również zdrożał.