Od IP i-plusa na kartę do MAC adresu

[mariusz9a]

Ale to już musiałby się włamać na "serwery" sieci i zmieniać wszystkie logi niemalże w czasie rzeczywistym. Jakby chcieć to robić na etapie dostępu do sieci to nie działałby telefon.

[dziurawiec]

Ale to już musiałby się włamać na "serwery" sieci i zmieniać wszystkie logi niemalże w czasie rzeczywistym. Jakby chcieć to robić na etapie dostępu do sieci to nie działałby telefon.

No to faktycznie to musiałby być już jakiś mega-Bond, który byłby w stania zmieniać logi w czasie rzeczywistym - jak piszesz - a jednocześnie aktywnie korzystałby z urządzenia.

To już lepiej jeździć pociągami po Polsce (w intercity są czasem sprawne gniazda do podładowania baterii laptopów) od Tatr po Bałtyk - i siać spustoszenie :)

Co więcej w interciti masę jeździ ludzi biznesu - więc mógłby ktoś taki łatwo zniknąć w tłumie, strojąc w się w gajer i kładąc laptopa na kolanach - i udając zajętego biznesmena.

Ciekawe, czy tacy klienci się zdarzają - pewnie tak -ale to chyba już muszą być psychole :) - albo faktycznie jacyś agenci tajnych mocarstw. :)

[mariusz9a]

Ciekawe, czy tacy klienci się zdarzają - pewnie tak -ale to chyba już muszą być psychole :) - albo faktycznie jacyś agenci tajnych mocarstw. :)

Raczej ludzie którzy chcą spróbować swoich hakerskich sił - tak dla zabawy.
A poważnie mówiąc to nie jest takie proste. Bez specjalistycznego sprzętu który kosztuje bardzo dużo nie jesteśmy w stanie tego zrobić w czasie rzeczywistym. Najnowsze algorytmy pozwalają to robić na zwykłym laptopie w okolicach 30 minut - a to jest za długo.

[Amix]

Nie wiem jak jest teraz, ale kiedyś miałem Net Monitor aktywowany na ekran telefonu i mogłem sobie wymusić używanie innego BTS'a niż tego co telefon loguje się automatycznie bo jest bliżej. Byłem na ulicy X na którym był BTS, a logowałem się do BTS'a na ulicy Y gdzie było dalej. Tak tez wymuszałem logowanie do Polskiego BTS'a będąc nie daleko za granica kraju na wycieczce rowerowej o ile widziałem jeszcze na Net Monitorze polską sieć. Normalnie telefon logował się już do Niemieckiej sieci. Czyli zmyłka. Teraz już nie chce mi się w to bawić.

Byłem kiedyś światkiem namierzania delikwenta, ale namierzania karty sieciowej. Było to tak. Dwóch gości chodziło z dwoma laptopami w łapach a trzeci z GPS. Badali siłę sygnału karty sieciowej, to co karta wysyła w eter i szli tam gdzie był coraz większy sygnał, a GPS ich wspomagał co jest w terenie, szkoła z WiFi, biura, czy wrzeszczcie blok mieszkalny. Czy do gościa zapukali tego nie wiem. Rozmawiałem chwile z nimi i powiedzieli, że nie cierpią takiej roboty.

[dziurawiec]

He, he - ciekawe co gość przeskrobał.
Czy włamał się do Pentagonu, czy jakieś zdalne malwersacje finansowe przeprowadzał, czy ściągał jakiegoś nielegalnego pornosa.

Swoją drogą ciekawi mnie to, jak to jest ktoś popełnia wykroczenie / czyn nielegalny - (czy jak zwał tak zwał) w stosunku do danej sieci GSM- bo pewnie takie wypadki też się zdarzają - chociaż nie wiem, co to może być może jakieś włamania do serwerów - albo jakieś hackerskie - to się dawniej mówiło "pajęczarstwo" :)

Wtedy jest droga krótsza - bo pewnie operator nie musi czekać na wniosek prokuratury, żeby udostępnić jakieś dane delikwetna - tylko od razu sam przystępuje do akcji.

Ciekawe, czy są takie własne sieciowe siły windykacyjno-internwencyjne (taka policja Polkomtel ha ha ha jak to głupio brzmi).

Ciekawi mnie - co to ludzie nie wymyślają - czy po jednej, czy po drugiej stronie barykady.

[Amix]

He, he - ciekawe co gość przeskrobał.

Pewnie pedofil. Takich akcji nie robi się na gościa co sobie coś ściąga z sieci p2p. Oni na to lachę kładą. Chyba, że komuś podpadniesz i Ciebie podkabluje konkretnie co masz w domu. Wtedy masz smutnych panów pod drzwiami na, no powiedzmy 70%.
Wystarczy, że powie, że masz nielegalnego Windowsa i PS'a.
To tak jak kiedyś kablowali, że pędzisz bimber, a nie pędziłeś, przyszli nic nie znaleźli, ale znaleźli coś innego przy okazji

[mariusz9a]

Nie wiem jak jest teraz, ale kiedyś miałem Net Monitor aktywowany na ekran telefonu i mogłem sobie wymusić używanie innego BTS'a niż tego co telefon loguje się automatycznie bo jest bliżej. Byłem na ulicy X na którym był BTS, a logowałem się do BTS'a na ulicy Y gdzie było dalej. Tak tez wymuszałem logowanie do Polskiego BTS'a będąc nie daleko za granica kraju na wycieczce rowerowej o ile widziałem jeszcze na Net Monitorze polską sieć. Normalnie telefon logował się już do Niemieckiej sieci. Czyli zmyłka. Teraz już nie chce mi się w to bawić.

Zgadza się, ale takie coś nie zapewnia ukrycia się i nadal możesz być dokładnie namierzony. Mi chodzi bardziej o coś takiego, żeby wymusić zalogowanie telefonu np do Gdańska podczas gdy jesteśmy w Warszawie - wtedy nigdy Cię nie znajdą, ale jest to nie możliwe bo telefon przestanie działać. Jednym słowem chodzi mi o podmianę całego obszaru LAC w którym się znajdujemy (tak w skrócie mówiąc). Żeby telefon działał, musielibyśmy wszystko fałszować nie z poziomu telefonu, tylko już włamywać się na serwery i przy nich grzebać - a to łatwe już nie jest.

[Amix]

Właśnie w poście wyżej pominąłem obszar LAC, a tego jak piszesz nie da się podmienić. Ja traktowałem "podmiany" BTS'ów jako zabawę, a przy okazji uczyłem się obsługiwać Net Monitor. Przy okazji będąc w Niemczech na terenach przygranicznych np. w Alhbeck, Locknitz pomijałem wtedy bardzo drogi roaming.