jack4x4 pisze:jack4x4 pisze:Magda_Plus
Nie wiem czy to w wyniku zmian parametrów czy też bardzo silnej burzy, która przeszła wczoraj wieczorem przez naszą okolicę, ale sygnał poprawił się o jedną kreskę. Wciąż nie jest tak jak było przed poprzednią nawałnicą sprzed 40 dni, ale zasięg jest częściej. Jednak telefon z kartą Play korzysta nadal częściej z T-mobile, który dotychczas był u nas znacznie słabszy niż Plus.
Czyżby znowu koniec krótkiej poprawy zasięgu? Od godziny rwie rozmowy a skala Lumi i BlackBerry najwyżej jedna zanikająca od czasu do czasu kreska.
Sobota 30 lipca
Już drugi dzień znowu z zasięgiem maksymalnie jedna kreska a potem zero. Tym razem nie było burzy z porywistym wiatrem, więc co jest przyczyną powrotu trwającej z krótką przerwą awarii? Nie żądam jakichś cudów, ale przywrócenia stanu który był pierwotnie.
Sobota 30 lipca - wieczór
Telefon leżący na biurku zaraz po podniesienie najczęściej jest bez zasięgu. Po chwili trzymania w pozycji pionowej najczęściej łapie jedną kreskę, choć nie zawsze. Biurko stoi tuż obok otwartego okna. Rozmowy przychodzące praktycznie tylko z przekierowania na drugi telefon z kartę Play.
Niedziela 31 lipca
Zupełny brak sygnału Plusa. Rozumiem że nikt z przedstawicieli Polkomtela się tym nie interesuje, bo przecież jest weekend.
Niedziela 31 lipca - po południu
Właśnie wyjechali od nas goście, którzy mieli zarezerwowany pokój na tydzień. Zrezygnowali z pobytu bo mają telefony w Plusie, a ze względów zawodowych muszą być nawet podczas urlopu w stałym kontakcie z firmą. Ci sami ludzie byli u nas na wakacjach dwa razy w poprzednich latach i byli przekonani że jest u nas zasięg.
Czy Polkomtel zrekompensuje mi te i wiele poprzednich strat wynikających z opieszałości w naprawie sieci?
Poniedziałek 1 sierpnia
Nadal zasięg pojawia się jedynie sporadycznie.
Jako kilkunastoletni wierny klient Plusa po ostatnich tygodniach zdecydowanie zmieniam opinię o firmie.