Do 3 tys. umów rozwiązują codziennie klienci Plusa

[witan93]

Od 70 do nawet 100 tys. osób może rozwiązać swoje umowy i odejść z Polkomtela, bez konsekwencji, z powodu zmiany regulaminu - wynika z szacunków TELEPOLIS.PL. Każdego dnia robi to 2-3 tys. abonentów, zdecydowanie więcej niż szacował operator. I ciągle rośnie.

Fala wypowiedzeń wyraźnie, bo 2-3 krotnie, wzrosła po tym, jak Play rozpoczął akcję informacyjną o tym, że w momencie zmiany regulaminu abonent może odejść od operatora bez konsekwencji - dowiaduje się TELEPOLIS.PL. Występujący w spocie Andrzej Sołtysik, choć nie wspomina o tym, który operator zmienia regulamin, najwyraźniej skutecznie dotarł z przekazem do klientów Polkomtela.

Konkurencja zanotowała znaczący przyrost wniosków o przeniesienie numeru. Z szacunków TELEPOLIS.PL wynika, że abonenci Polkomtela w zdecydowanej większości przypadków rozwiązania umowy w związku ze zmianą regulaminu, chcą ze sobą zabrać numer. Inni albo rezygnują ze zbędnego numeru, albo nie mają świadomości możliwości jego zachowania. Konkurencyjni operatorzy notują średnio trzykrotnie większą, dzienną liczbę przychodzących z numerem z Polkomtela niż na początku maja. W mijającym tygodniu ponad połowa przychodzących do operatorów numerów była z Polkomtela.

Polkomtel ciągle nie zareagował w zdecydowany sposób na kryzysową sytuację. Praktycznie jedynym podjętym działaniem jest promocja dla sprzedawców, która premiuje przyjmujących jak najmniejszą liczbę wypowiedzeń. Prowadzi to często do nienaturalnych sytuacji, w których informują oni klientów chcących rozwiązać umowę, że nie mogą przyjąć wypowiedzenia, bo nie działa system komputerowy albo są problemy z drukarką.

Często dilerzy odsyłają też klientów w tej sprawie do salonów firmowych. Tam zainteresowany może otrzymać skromny pakiet minut w zamian za akceptację nowego regulaminu. Jest to jednorazowe 100 lub 200 minut na rok, wykorzystywane po abonamencie, lub 25 minut co miesiąc przez rok lub dwa lata, wykorzystywane przed abonamentem.

Pełne konsekwencje decyzji Polkomtela o zmianie regulaminu będzie widać dopiero w wynikach za III kwartał, bo to na lipiec i sierpień przypadną wszystkie odłączenia od sieci. Operator ostatnio powiększał bazę między 130 a 180 tys. abonentów netto w ciągu 3-miesięcznych okresów. Oznacza to, że w III kwartale Polkomtel może zwiększyć swoją bazę postpaid, w skrajnym przypadku, o mniej niż 50 tys. Do redakcji TELEPOLIS.PL dochodzą informacje, że w niektórych punktach sprzedaży codziennie tyle samo osób rozwiązuje umowę, co ją zawiera.

Trudniej oszacować wpływ na wyniki finansowe Polkomtela, bo klienci mają różne umowy, różny był koszt pozyskania i długość pozostałej umowy. Średni SAC (ang. Subscriber Acquisition Cost) klienta abonamentowego w polskich sieciach komórkowych oscyluje w okolicach 400-500 zł.

Jak wynika z informacji TELEPOLIS.PL, już w przyszłym tygodniu w Dzienniku Ustaw opublikowana zostanie nowela Prawa Telekomunikacyjnego, która w takim przypadku nie będzie umożliwiała zerwania umowy bez płacenia kary umownej. Oznacza to, że gdyby Polkomtel przesunął termin zmiany regulaminu z 1. lipca na przełom września i października, uniknąłby tej całej sytuacji.

Na koniec I kwartału Polkomtel miał najwięcej klientów abonamentowych spośród wszystkich operatorów - 6,691 mln.

Źródło: Telepolis.pl

[pasqal]

No to Polkomtel dostanie kopa w... tyłek. Może to go czegoś nauczy, bo żółtym dzwonkiem długo się chyba nie nacieszy. Chociaż ma sporą przewagę nad kolejnym, pomarańczowym operatorem...
Coś ten nasz Plus się zepsuł. Nie tego się spodziewałem po tej marce. No ale cóż, jak oferta teraz się skiepści, tytuł przestanie być aktualny, to za jakiś czas wróci wszystko do starej, dobrej normy. Miejmy nadzieję
Czekam na statystyki po zakończonym procesie rozwiązywania umów w wypadku braku akceptacji regulaminu.

[greggis]

Jak dla mnie wtopa roku. Strzał w kolano sobie Polkomtel zafundował.

[tomek]

Oznacza to, że gdyby Polkomtel przesunął termin zmiany regulaminu z 1. lipca na przełom września i października, uniknąłby tej całej sytuacji.

tzn. może jeszcze przesunąć czy mógł?

Swoją drogą, to na prawdę nieciekawie to wygląda.

[kolek768]

Sami sa sobie winni. Od kiedy dorobili sie dzwoneczka, oferty sa nieciekawe. 5 ciec to jedna ze smieszniejszych ofert, tzn. promocja majaca na celu zwiekszenie cen telefonow. Tlumaczenia kursem euro sa bez sensu- patrz oferta play. Telefony w abonamencie za 45 sa po 1 zl, a te same w plusie w abo 55 kosztuja okolo 300 zl. Dla klientow to lepiej, wiadomo jak dziala zjawisko konkurencji :D

[greggis]

Do Play nie ma co porównywać bo oni dokladają do interesu. Ale zgodze się z tym że od dłuzszego czasu oferta zostaje w tyle za konkurencją. Dziwi mnie że Polkomtel zdecydował się na zmianę pomimo mozliwości przeczekania, tak jak zrobili to pozostali operatorzy a jeszcze bardziej dziwi mnie brak przygotowania narzędzi zatrzymania klienta... jak zwykle wszystko zostało pozostawione na barkach sprzedawców.

[mariusz9a]

Według mnie to dobrze. Niech jak najszybciej spadną z tej pierwszej pozycji, wtedy wreszcie powrócimy do starych dobrych czasów, kiedy to Polkomtel bardziej walczył o klienta dobrą ofertą. Bo jak na razie to zrobił nam się taki zielono niebieski Orange.

[simplusowiec]

zrobił nam się taki zielono niebieski Orange.

Nie zrobił sie Orange.Jedyną przewagę nad Orange ma za transmisje danych.Porównaj sobie ofertę Nowe Orange GO z simplusem,do koszyka wrzuć doładowanie 25+100zł,policz dla obydwóch prepaidów ceny ruchu w sieci i poza nia w stosunku 50:50.

[szewol]

Zauważcie, że Telepolis podał ilość składanych rezygnacji, ale nie podał (przynajmniej ja sie nie doczytałem) ile osób decyduje się przyjąć ofertę utrzymaniową (gsmonline.pl pisało, że połowa z tych co skłądają rezygnację). Dodatkowo są to tylko dane szacunkowe, jestem ciekawy na ile prawdziwe. Jedne i drugie dane to raczej dziennikarskie spekulacje.

Czy Plus strzelił sobie w kolano? Trudno powiedzieć. Myślę, że zakładali taki stan rzeczy. Dzięki temu w sieci zostaną lojalni klienci, którzy wybrali ofertę dostosowaną do swoich potrzeb. Zakałdane 100 tys. odejść to chyba w miarę ok wynik w przypadku, gdy ma się prawie 6,7 mln abonentów (Era - 6,36 mln, orange - 6,31 mln). Operatorzy w medialnych wypowiedziach podkreslają, że klienci wybierają oferty glównie dzięki tańszych połączeń wewnątrz sieci. Dzięki temu większośc osób w danej rodzinie ma komórkę w tej samej sieci.

Pozostali operatorzy też będą musicli zmienic regulaminy. Owszem. Nie będzie mozliwe darmowe wypowiedzenie umowy. Ale klient rozwiązujący umowę nie będzie płacił kary, ale jedynie (jesli będzie chciał wypowiedziec umowę) będzie musiał zwrócić udzielony przez operatora rabat proporcjonalnie do czasu, który pozostał do końca kontraktu.

PS. Mimo wszystko miejmy nadzieję, że skutki wypowiedzień przyniosa pozytywny skutek w postaci lepszej oferty ;)

[greggis]

zrobił nam się taki zielono niebieski Orange.

Nie zrobił sie Orange.Jedyną przewagę nad Orange ma za transmisje danych.Porównaj sobie ofertę Nowe Orange GO z simplusem,do koszyka wrzuć doładowanie 25+100zł,policz dla obydwóch prepaidów ceny ruchu w sieci i poza nia w stosunku 50:50.

Z całym szacunkiem... pre-paid to pre-paid. To nie jest miara.

[tomek]

Do spraw wszczętych i niezakończonych przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy stosuje się przepisy dotychczasowe

czyli Plus będzie mógł sobie swoje straty odbić.

[daniel85]

Słuchajcie, ale przecież ta zmiana regulaminu ponoć miała dotyczyć wszystkich operatorów, bo ponoć mieli niezgodne coś tam z UKE, to po pierwszym lipca nie będą zmuszeni do takiego kroku orange, era i play?

[szewol]

Daniel, Plus jako jedyny poszedł na współpracę z UOKiK.
Reszta - Era, Play i orange - zostali podani do sądu, sprawa się skończy i tez będa musieli wprowadzić zmiany. Nie wiadomo jednak jak będzie z kwestią rozwiązywania umów...

[mariusz9a]

Plus: Nie ma masowych odejść klientów


Od kilku tygodni abonenci komórkowej sieci Plus mają możliwość rozwiązania umów z operatorem z powodu zmiany regulaminu. Konkurenci namawiają klientów do zmiany operatora. Plus liczy na lojalność swoich abonentów i zapewnia, że skala odejść nie jest duża.

Od kilku dni branżowe media telekomunikacyjne snują różne spekulacje dotyczące ewentualnych odejść klientów sieci Plus . Jedni twierdzą, ze fala odejść może wynieść 100 tys. klientów, inni podają, że większość abonentów składających rezygnacje ostatecznie decyduje się zostać w Plusie przyjmując nową ofertę utrzymaniową. Niektórzy klienci specjalnie składają rezygnację, by sprawdzić czy nowa propozycja przedstawiona przez operatora będzie atrakcyjniejsza od obecnie posiadanej.

Sam operator jest spokojny o swoją przyszłość. - To nie będzie pierwsza zmiana regulaminów. Nie grożą nam masowe odejścia. Od dłuższego czasu konsekwentnie budujemy spójną ofertę i wizerunek - mówi w czerwcowym numerze miesięcznika Press Jowita Michalska, szefowa departamentu komunikacji marketingowej w spółce Polkomtel.

Jaka będzie prawdziwa skala odejść przekonamy się po publikacji wyników finansowych operatora. Na razie (po wynikach za pierwszy kwartał 2009 roku) Plus od dawna otrzymuje pozycje lidera pod względem liczby abonentów - 6,691 mln wyprzedzając swoich największych konkurentów: Era - 6,363; Orange - 6,310 mln (Play nie ujawnia swoich danych).

Przedstawiciele Plusa w medialnych wypowiedziach uspakajają, że liczba odejść nie jest duża, a cały czas podpisywane są nowe umowy. - Postąpiliśmy fair w stosunku do klientów i zyskamy na tym - mówi Dziennikowi Adam Suchenek z biura prasowego sieci Plus. Warto dodać, że podobnej odwagi nie mieli inni - dwa lata temu zmiany w regulaminie wprowadziła Era, ale nie pozwoliła klientom na bezkarne rozwiązywanie umów twierdząc, ze zmiany są korzystne. Operator został ukarany przez UKE karą 2 mln zł, którą zapłacił kilka tygodni temu. teraz klienci Ery mogą walczyć od odszkodowanie.

Era, Orange i Play nie zdecydowali się także na współpracę z UOKiK, więc zostali zaskarżeni do sądu za stosowanie niedozwolonych klauzul w umowach. Na razie nie planują zmian w swoich regulaminach, jednak i oni będą musi tego dokonać, gdy przegrają sprawę w sądzie. Niestety dla użytkowników za chwilę wchodzi w życie nowelizacja prawa telekomunikacyjnego, która uniemożliwia bezkarne rozwiązanie umowy w przypadku zmian w regulaminie. Klient będzie mógł rozwiązać umowę płacąc jedynie za rabat (za okres do końca umowy) jaki został mu przydzielony.

Przypomnijmy, że z dniem 1 lipca 2009 roku w życie wchodzi nowy regulamin komórkowej sieci Plus. Operator chwali się, że ma najbardziej prokonsumenci regulamin, bo zmiany zostały wprowadzone dzięki współpracy Plusa z Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Zwiększono wymiar odszkodowania za nienależyte wykonanie usługi, zniesiono naliczanie opłat za blokadę połączeń wychodzących oraz zawieszenie usług telekomunikacyjnych z tytułu przekroczonego terminu płatności za rachunek telefoniczny. Przy okazji operator wprowadził m.in. opłatę za szczegółowy billing w wersji papierowej (darmowa pozostaje wersja elektroniczna billingu).

O zminimalizowanie liczby odejść zatroszczą się zapewne sami pracownicy punktów sprzedaży Plusa. Operator przygotował specjalny program wynagrodzeń za jak najmniejszą liczbę przyjętych rezygnacji. Dla klientów składających rezygnację Plus przygotował oferty utrzymaniowe kusząc m.in. dodatkowymi pakietami minut do wszystkich sieci. Z kolei w punktach sprzedaży Plus trwa akcja Wielkie Korzyściobranie w ramach której wszyscy abonenci operatora mogą za darmo otrzymać pakiet 30 minut z kolei od 15 do 21 czerwca 2009 roku w salonach dostępne będą także zasilenia kont pre-paid (Simplus , mixPlus , 36.6 ) z bonusem w postaci 30 proc. wartości doładowania.

Źródło: http://media2.pl/telekomunikacja/52085- ... entow.html

[tomek]

Do spraw wszczętych i niezakończonych przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy stosuje się przepisy dotychczasowe

czyli Plus będzie mógł sobie swoje straty odbić.

W Dzienniku Ustaw Nr 85, poz. 716 została opublikowana ustawa z dnia 24 kwietnia 2009 r. o zmianie ustawy Prawo telekomunikacyjne oraz niektórych innych ustaw.

Jest to tzw. nowelizacja unijna, której głównym celem jest usprawnienie instytucji i mechanizmów związanych z rynkiem telekomunikacyjnym, w tym pełniejsze dostosowanie przepisów polskiego Prawa telekomunikacyjnego do prawa europejskiego. (...) Niekorzystne dla konsumenta jest wprowadzenie przepisu, który przewiduje, że w przypadku zmiany umowy przez przesiębiorcę w związku z koniecznością usunięcia niedozwolonych porozumień umownych konsument może od niej odstąpić, ale niestety zobowiązany jest do zwrotu ulgi przyznanej przez operatora.

źródło: telix.pl (części newsa)


no to teraz naprawdę się zastanawiam nad postąpieniem Plusa. Postąpili uczciwie, ale napewno nie rozsądnie! Wiem, że siedzą tam głowy które nad wszystkim myślą, i mam nadzieję, że ja narazie nie mogę tego zrozumieć i że zaskoczę się jakoś. Orange, Era, Play wyjdą z całej sytuacji niemal bezstratnie... Ktoś na media2 pisał, że Plus szuka haczyków na tych co zrywają umowy, tylko ja się pytam - po co kartka z informacją o możliwości zerwania umowy i dlaczego do tej pory się ten haczyk nie znalazł (czyżby coś związanego z ustawą?)? Chociaż pewnie to jakaś wielka plota. Do tego wroga kampania Play'a dolała oliwy do ognia... Czy rzeczywiście 50 mln zł + dalsze umowy z klientami = podniesienie opłat za połączenie do BOK i 5zł za fakturę?!