luki pisze:(...)Myslisz ze konsultant ma magiczny przycisk - nie wyrazil zgody na nagrywanie - i system automatycznie wyrzuca taki nr z bazy? jesli tak to sie mylisz.
Uzasadnij
luki pisze:Zalozmy ze trwa pilotaz w banku.
Konsultant ma automatyczny program do dzwonienia i szablon do zaznaczenia:
1. klient zainteresowany kredytem
2. klient nie jest zainteresowany kredytem, ale raczej jakas inna usluga
3. klient waha sie, prosi o kontakt w innym terminie
4. klient kategorycznie odmawia kredytu, nie jest zainteresowany
5. inne
Na jakiej podstawie założyłeś właśnie takie warianty stanowiska klienta? Czyżby dlatego, że były wygodne dla potwierdzenia Twojej tezy?
luki pisze:Co telemarketer zaznaczy w takim wypadku? Co bym nie mowil takiemu bankowi to i tak oddzwaniali dopoki nie zaznaczylem zakazu na przetwarzanie danych osobowych
Nigdy do mnie nie oddzwonili, a wiesz dlaczego? Ja nie wiem, ale mogę się domyślać. Wiadomo, że konsultantów jest wielu pracujących nad danym projektem. Jeśli konsultant spotka się z podejściem jakie zaprezentowałem w poprzednim poście to może nawet nie mieć pola "klient nie wyraził zgody na nagrywanie rozmowy". Może mieć natomiast pewność, że jeśli zaznaczy, którąś z opcji pozwalających systemowi wybrać ponownie mój nr to system za określony w programie czas wybierze mój nr. Sprowadzi się to do tego, że on lub inny konsultant do mnie zadzwoni i co? Usłyszy to samo. Dla świętego spokoju zaznaczają opcję "klient nie wyraził zgody na nagrywanie rozmowy" albo jakiejś innej uniemożliwiającej kontaktu ponieważ wie (albo powinien się tego domyśleć, co nie jest trudne) że usłyszy (on, albo inny konsultant) to samo.
Podsumowując:
Jeśli nie chcesz z nimi rozmawiać, najskuteczniejszy sposób to zablokowanie marketingu. Czasami jednak można przypadkiem wyrazić zgodę na marketing, nie doczytując umowy, biorąc udział w jakimś konkursie itd.
Wtedy najlepiej wycofać zgodę, a doraźnie posłużyć się moją metodą.
Za bezsensowne uważam to co napisałeś kilka postów temu, czyli rzucanie słuchawką. Oddzwonią na bank.