Serwis wyświetlacza - próba oszustwa
: 21 gru 2017, o 14:44
Uwaga!
Zwracam wszystkim uwagę na postępowanie firmy zajmującej się obsługą usługi "Serwis wyświetlacza".
Swój telefon kupiłem na początku roku. Jakiś miesiąc temu upadł i lekko pękł wyświetlacz.
Ponieważ miałem wykupiony serwis wyświetlacza, postanowiłem z niego skorzystać.
Najpierw przez dwa tygodnie nikt nie odbierał telefonu... co prawda pierwszego dnia nie mogłem go przekazać, ale próbowałem się umówić na kolejny. Niestety musiałem odczekać tydzień.
Później przez tydzień nikt się nie odzywał.
W końcu sam zadzwoniłem i dowiedziałem się (SIC), że podęto próbę kontaktu ze mną.
Telefonu mojego nie naprawią, bo konieczna jest dopłata.
Zapytałem się z czym jest ona związana.
Dostałem odpowiedź, że producent wymaga wymiany jeszcze jednej części, czego nie pokrywa usługa.
Na moje pytanie, czy wymiana danej części jest zgodna z technologią producenta? Odpowiedziano mi twierdząco.
Na pytanie, czy jeśli się nie zgodzę na dopłatę to, czy wykonana naprawa będzie skutkowała utratą gwarancji?
Również odpowiedziano mi twierdząco.
Poprosiłem zatem o odpowiedź pisemną na dwa jasne pytania:
1. Czy naprawy wykonywane są zgodnie z zachowaniem technologii producenta?
2. Czy jeżeli nie zgodzę się na dopłatę, wykonana naprawa pozbawi mnie gwarancji?
Uzyskanie tych prostych informacji zajęło ze dwa tygodnie. Przez 5 albo 6 maili otrzymywałem odpowiedź, albo na jedno, albo na drugie pytanie.
Gdy w końcu zadzwoniłem i poprosiłem o połączenie z likwidatorem szkody, odpowiedziano mi, że jest to niemożliwe, a wszystkie połączenia przechodzą przez Call Center.
Po tej rozmowie otrzymałem odpowiedź, że dopłata wynika z paragrafu 6 pkt 11 regulaminu usługi.
Pomyślałem sobie ok... tylko, ze regulamin, który mnie dotyczy (czyli dla usługi aktywowanej do 30.09.2017 roku) w paragraf 6 ma wszystkiego ... 4 punkty!!!
Napisałem o swojej wątpliwości do Pani Joanny Zbi.... (likwidatorki szkody) informując, że najlepiej niech wątpliwości rozstrzygnie sąd na co dostałem dwie odpowiedzi.
1 Pierwszy mail, że w przypadku odmowy dopłaty zwrócą mi telefon bez naprawy i proszą o jasną deklarację
2 Drugi mail po jakimś czasie, widocznie po konsultacji z prawnikiem, że przepraszają za podanie niewłaściwych zapisów regulaminu i naprawa zostanie wykonana bezpłatnie.
Czyli:
Od początku próbowano mnie oszukać i naciągnąć na dodatkową kasę!
Liczono, że albo nie czytam regulaminów, albo sobie odpuszczę i zapłacę.
DO WSZYSTKICH KTÓRZY KORZYSTAJĄ Z TEJ USŁUGI - NOWY REGULAMIN DZIAŁA DLA TELEFONÓW PO 1.10.2017.
NIE DAJCIE SIĘ OSZUKAĆ!!!
Zwracam wszystkim uwagę na postępowanie firmy zajmującej się obsługą usługi "Serwis wyświetlacza".
Swój telefon kupiłem na początku roku. Jakiś miesiąc temu upadł i lekko pękł wyświetlacz.
Ponieważ miałem wykupiony serwis wyświetlacza, postanowiłem z niego skorzystać.
Najpierw przez dwa tygodnie nikt nie odbierał telefonu... co prawda pierwszego dnia nie mogłem go przekazać, ale próbowałem się umówić na kolejny. Niestety musiałem odczekać tydzień.
Później przez tydzień nikt się nie odzywał.
W końcu sam zadzwoniłem i dowiedziałem się (SIC), że podęto próbę kontaktu ze mną.
Telefonu mojego nie naprawią, bo konieczna jest dopłata.
Zapytałem się z czym jest ona związana.
Dostałem odpowiedź, że producent wymaga wymiany jeszcze jednej części, czego nie pokrywa usługa.
Na moje pytanie, czy wymiana danej części jest zgodna z technologią producenta? Odpowiedziano mi twierdząco.
Na pytanie, czy jeśli się nie zgodzę na dopłatę to, czy wykonana naprawa będzie skutkowała utratą gwarancji?
Również odpowiedziano mi twierdząco.
Poprosiłem zatem o odpowiedź pisemną na dwa jasne pytania:
1. Czy naprawy wykonywane są zgodnie z zachowaniem technologii producenta?
2. Czy jeżeli nie zgodzę się na dopłatę, wykonana naprawa pozbawi mnie gwarancji?
Uzyskanie tych prostych informacji zajęło ze dwa tygodnie. Przez 5 albo 6 maili otrzymywałem odpowiedź, albo na jedno, albo na drugie pytanie.
Gdy w końcu zadzwoniłem i poprosiłem o połączenie z likwidatorem szkody, odpowiedziano mi, że jest to niemożliwe, a wszystkie połączenia przechodzą przez Call Center.
Po tej rozmowie otrzymałem odpowiedź, że dopłata wynika z paragrafu 6 pkt 11 regulaminu usługi.
Pomyślałem sobie ok... tylko, ze regulamin, który mnie dotyczy (czyli dla usługi aktywowanej do 30.09.2017 roku) w paragraf 6 ma wszystkiego ... 4 punkty!!!
Napisałem o swojej wątpliwości do Pani Joanny Zbi.... (likwidatorki szkody) informując, że najlepiej niech wątpliwości rozstrzygnie sąd na co dostałem dwie odpowiedzi.
1 Pierwszy mail, że w przypadku odmowy dopłaty zwrócą mi telefon bez naprawy i proszą o jasną deklarację
2 Drugi mail po jakimś czasie, widocznie po konsultacji z prawnikiem, że przepraszają za podanie niewłaściwych zapisów regulaminu i naprawa zostanie wykonana bezpłatnie.
Czyli:
Od początku próbowano mnie oszukać i naciągnąć na dodatkową kasę!
Liczono, że albo nie czytam regulaminów, albo sobie odpuszczę i zapłacę.
DO WSZYSTKICH KTÓRZY KORZYSTAJĄ Z TEJ USŁUGI - NOWY REGULAMIN DZIAŁA DLA TELEFONÓW PO 1.10.2017.
NIE DAJCIE SIĘ OSZUKAĆ!!!