Usługa "Limiter DATA w roamingu"
Regulamin forum
Specjaliści odpowiadają na posty w dni robocze, w godzinach 10:00 – 18:00
Specjaliści odpowiadają na posty w dni robocze, w godzinach 10:00 – 18:00
-
- Szalony PlusManiak
- Posty: 320
- Meble Kuchenne na wymiar Warszawa - facebook
- Rejestracja: 3 sty 2018, o 09:57
Re: Usługa "Limiter DATA w roamingu"
Ach ja... Natürlich, Ich habe vergessen... (cytując klasyczny tekst z kultowego filmu)
Re: Usługa "Limiter DATA w roamingu"
No jedyną opcją jest, jeśli chce się korzystać z internetu pozaunijnego. O ludziach nie mających (w prepaidze i na "gołych abonamentach, chociaż to mało prawdopodobne - chociaż ja na jednym numerze abonamentowym mam taką "gołą" taryfę) pakietów krajowych pozwalających na korzystanie w roamingu unijnym nie mówię, bo dla nich cena jest śmiesznie niska już teraz. Jeśli nie ma takiej potrzeby, wystarczy zablokować transmisję danych w roamingu. Można całkowicie wyłączyć usługę roamingu - przed wyjazdem, albo przed przekroczeniem granicy UE. Jeśli ktoś potrzebuje więcej internetu, bardziej niż pakiety orientalne, atlantyckie, euroatlantycke czy inne, lepiej kupić lokalną kartę - taniej i duuuuużo więcej Teraz bez problemu e-sim można kupić już. Sposobów jest wiele.
Ja mogę to z pełną odpowiedzialnością poświadczyć. Mój syn trochę po świecie jeździ - zawodowo i prywatnie - i nigdy nie miał problemu z jakąkolwiek niepotrzebną płatnością (limit na 50 zł ma ustawiony). Jedynie gdzie? W Polsce, w Bieszczadach się zapomniał i nie ustawił ręcznego wybierania sieci i kilka złotych Plus mu naliczył za roaming w którejś z ukraińskich sieci! Jednak miał powód do zapomnienia - oświadczał się dziewczynie wtedy
Re: Usługa "Limiter DATA w roamingu"
Nie chciałem tutaj siać paniki, tylko na wszelki wypadek przydałaby się taka opcja.
Na szczęście nigdy nie miałem nie miłej sytuacji, zawsze wyłączałem Internet przed wjadem do jakiejś strefy przygranicznej lub będąc już w samolocie, żeby nie popsuć sobie urlopu.
Na szczęście nigdy nie miałem nie miłej sytuacji, zawsze wyłączałem Internet przed wjadem do jakiejś strefy przygranicznej lub będąc już w samolocie, żeby nie popsuć sobie urlopu.