problemy z serwisem dla se xperia x10 mini pro

[jeman]

Witam wszystkich. Zwracam się z uprzejmą prośbą o poradę. Mianowicie sprawa dotyczy mojego xperia x10 mini pro. Pewnego dnia po podłączeniu do ładowarki zauważyłem, że telefon nie ładuje się. Nie zwlekając zaniosłem go do salonu. Po prawie trzech tygodniach dostałem sms-a, aby odebrać swój telefon w salonie. Niestety przy odbiorze telefonu okazało się, że telefon jest uszkodzony mechanicznie tu cytuję: "W przesłanym urządzeniu płyta główna (lub umieszczone na niej komponenty) została uszkodzona w wyniku nieprawidłowego użytkowania bądź nieprawidłowego korzystania z telefonu".
Problem tkwi w tym, że ja o telefon dbałem, gdyż byłem świadomy, iż ten telefon jest delikatny i jestem pewny, że ta usterka nie jest z mojej winy, dlatego zwracam się z uprzejmą prośbą co w tym przypadku mam robić.

[rafal2119]

Najlepiej będzie zadzwonić na infolinię, na SonyEricsson.com znajdziesz kontakt. Przedstaw konsultantowi całą sprawę i dowiedz się jak odwołać się od decyzji serwisu, bo masz do tego prawo.
Bądź też można chwycić się za większy kaliber, czyli poradzić się Rzecznika Praw Konsumenta. W każdym powiecie przynajmniej jeden taki urzęduje.

[lenart89]

Szczerze mówiąc, kontakt z Sony Ericssonem nie ma najmniejszego sensu, w dniu dzisiejszym na innym forum wyraziłem opinie, co do rzekomo autoryzowanego serwisu SE jak i całej ich firmy, bo nie dość, że mam ten sam problem co kolega jeman to telefon nie dość, że był używany w biurze, i nigdy go nie opuścił, nigdy nie upadł, nie został zalany, ani nawet nie był narażony na zbyt dużą jak i zbyt małą wilgotność powietrza. To 4 miesięczny telefon stracił gwarancję. Po napisaniu odwołania do tegoż serwisu dostałem odmowę przyjęcia telefonu nawet do ekspertyzy.

Podam wam link do drugiego forum, na którym umieściłem swój temat dotyczący takiego samego problemu:
http://www.twoj-se.info/viewtopic.php?t=29953


Mam nadzieje, że Admini i Moderatorzy zostawią tą odpowiedź i link.

[qbicus]

Z ciekawości sprawdziłem, czy ktoś ma taki sam problem jak ja. U mnie identycznie. Ale nie dałem za wygraną. Gdy oddali mi z gwarancji, ze śmiesznym uzasadnieniem to aż nie dowierzałem, aż koleś z play mi tłumaczył kilkanaście minut, że to łącze jest klejone, że trzeba się ostrożnie z tym obchodzić przy wkładaniu itp. Pytam się go: "A gdzie o tym w instrukcji obsługi jest napisane?" On na to, że tam na pewno to jest, ja czytam w salonie instrukcje, pokazuje mu, że nie ma nic o tym napisane i mówi, iż na to nic nie poradzi i może mi jeszcze raz wysłać za 50 złotych na gwarancję(taaa że odeśle bo klient się skapnął co jest grane). Wkurzyłem się poszedłem do Rzecznika Praw Konsumenta. Jak opisałem rzeczniczce całą sytuacje, ta zadzwoniła do serwisu SE i dowiedziała się, że faktycznie te łącze jest felerne i postanowiła wysłać do play oraz SE reklamacje, aby telefon został wymieniony na inny, nowy telefon i o odszkodowanie za to, że SE nie poinformował klientów, zarówno jak i play o "delikatnym obchodzeniu się przy ładowaniu" ani o tym, że łącze jest klejone i że play żądał nieuzasadnionej zapłaty za kolejne wysłanie na gwarancje. Kilka dni demu byłem u tej rzeczniczki i jak na razie nie dała znać, jak się sprawa ma, ale jutro tam zajdę i się dowiem, oraz gdy będę coś wiedzieć to przekażę.

[eemill]

Witam,

czy ktoś z mających ten problem wywalczył coś poprzez rzecznika praw konsumenta?

Jestem w tej samej sytuacji i postanowiłem nie odpuścić.
Sądząc po ilości osób tak samo odesłanych z kwitkiem z powodu "ingerencji własnej" itd. ble ble ble... jest to poprostu wada fabryczna.

Postanowiłem zebrać do kupy większą ilość ludzi tak potraktowanych przez serwis.
Jeżeli jest ktoś chętny i nie chce odpuścić lub odpuścił, ale może pomóc proszę o kontakt ze mną pod: k.bielawski (at) interia.pl

[powerarmor]

Witam wszystkich poszkodowanych. Kilka lat miałem taką samą sytuację- było to rzekome "zalanie". Nic takiego oczywiście nie miało miejsca. Po długim czasie naprawili telefon, jednak ile zjadłem czasu i nerwów ciężko zliczyć.

Obecnie- Xperia Mini Pro. Telefon słabo ładował, później przestał ładować całkowicie. Dostałem odpowiedź- uszkodzenie płyty głównej i anulowanie gwarancji.

Napiszę jasno- pojedynczo mamy mniejsze szanse na załatwienie czegokolwiek.

Bardzo proszę wszystkich poszkodowanych przez serwis Sony Ericssona o kontakt na PW bądź mailowo do mnie, chciałbym zebrać Wasze podpisy i wystosować pismo do http://www.uokik.gov.pl/

[juleczka28469731]

Jakie jajca Podobna sytuacja była z Regernsis (czy jakoś tak), że co 3 IPhone wracał jako 'zalany', a mimo to wskaźniki wilgoci były krystalicznie białe (czyli wskazywały, że telefon nie jest zalany)

[PC174]

Nie napisaliście jaki serwis, ale z tego co wiem to Regenersis serwisuje te wasze Soniaki. Ja mam podobny problem z modemem, który opisałem w tym dziale. Ile ja już znalazłem takich samych przypadków na różnych forach, a jeszcze więcej na Allegro. Serwis po prostu robi co może, żeby zarobić...

[juleczka28469731]

Ja czytałam +- 100stron na forum o iphonach, co regenersyf robił głównie z iphoneami, kilkoma htckami, modemami i samsungami. Więc, do jakiego serwisyfu wysyła se i sony Plus.

[powerarmor]

Dzisiaj idą listy od poszkodowanych do UOKiK, jeśli ktoś chce się przyłączyć jeszcze proszę o prywatną wiadomość.

[MOSCIUR]

Mam 2 xperie i obie w jednym czasie przestały ładować. oczywiście serwis anulował gwarancję i zarzucił złe użytkowanie. przyłączam się do protestu przeciw serwisowi se

[PC174]

Do mnie (a raczej do mojego urzędu) Regeneresyf nic nie napisał. Poszło jakby ponaglenie i teraz mają tydzień na odpowiedź. Jeśli teraz nic nie odpiszą to dostają karę 2000 zł z urzędu, a my dalej jesteśmy pokrzywdzeni i w tym przypadku można iść już tylko do sądu...

[Tomash85]

O! Jak miło, że nie jestem sam

Tylko u mnie jest taka różnica, że dałem tel. na gwarancję z powodu braku zasięgu, ładowanie było sprawne. Miesiąc temu (koło tego) dzwoni telefon, że gniazdo USB uszkodzone z powodów mechanicznych i czy zgadzam się na naprawę w wysokości 144 zeta....Oczywiście nie zgodziłem się.

W niedzielę minęły 2 miesiące i ani widu ani słychu na temat telefonu.

[dziadzio]

Regenersis, nic dodać, nic ująć
Jeśli komuś to pomoże, to powiem, że jak wszędzie i w Regenersis jest czas urlopów, więc czasami naprawa się wydłuża.
Jeśli zaś chodzi o zalane telefony, to obecność cieczy na płycie głównej nie zawsze oznacza, że telefon wpadł do wody. Czasami wystarczy, że używa się telefonu w wilgotnym miejscu - np. w łazience, a nawet trzyma się go w spoconych rękach. I może się pojawić ciecz w środku.

[luki]

Albo trzyma w silikonowym pokrowcu, gdzie nie ma cyrkulacji powietrza.