Plus Forum - Forum o sieci Plus

Paffel pisze:(...) Pomimo wszystko opłata aktywacyjna jest. W moim przypadku zwrócona po napisaniu reklamacji do BOK, czyli skoro jest zwracana, to po co w ogóle jest naliczana (...)

W Twoim przypadku miałeś podstawę do napisania reklamacji, bo zakładając ten wątek napisałeś:

(...) W umowie jest napisane: Opłata aktywacyjna za 1 kartę SIM: 0.00 PLN (z VAT).Zresztą Pani w Salonie powiedziała też, że aktywacja będzie darmowa, więc aktywacja nie powinna być doliczona do abonamentu (...)

Trudno, żeby wobec takiego zapisu Operator nie uznał reklamacji.

no tak, nie napisałem, że w tym przypadku również tak jest. Nie znam tej usługi co teraz jest dyskusja i pomyślałem, że może reklamacja też by coś dała.
I moim skromnym zdaniem i tak ta opłata (w moim przypadku) była bez sensu skoro i tak zostaje zwracana, prawie jak zabawa w kotka i myszkę, gorzej jak się myszki nie złapie.

Opłata za aktywację jest albo jej nie ma, zależy od promocji. W Twoim wypadku system źle naliczył, więc Ci zwrócili, więc nie rozumiem o czym piszesz, bo ująłeś to tak jakby za każdym razem Plus naliczał, a potem zwracał, a tak nie jest. Natomiast gdyby wg promocji miałaby być opłata to by nie zwrócili.
Tyle.

szkoda, że "system" nigdy nie ma błędu na korzyść użytkownika, a jak już ma to potem za ten błąd trzeba płacić ;] tyle.

A na jakiej podstawie tak twierdzisz? Znasz wszystkich klientów i ich faktury? Myślisz, że jak operator się pomyli na kogoś korzyść to ten ktoś się będzie przyznawał i pisał o tym na forum, albo pisał reklamację, że powinni mu zabrać kasę? Poza tym ludzie są wyczuleni na za dużą fakturę, a nie na za małą.

Nie, nie znam co jest oczywiste raczej i nie rozumiem tej ironii.
Oczywiste jest to, żeby tego nie zrobił, ale operator w końcu się "dopatrzy".
Nigdzie nie wspomniałem wcześniej o fakturze, napisałem ogólnie na temat systemu.
Twierdzę temu, bo już się z takim czymś spotkałem.

A ja się spotkałem, że dopatrzył, ale nie żądał zwrotu. Zdarza się i oczywiście w drugą stronę. Ile ludzi tyle doświadczeń i opinii. Słowo "nigdy" akurat nie sprawdziło się. To przykład. Przykładem może też być inny operator, nie komórkowy, a dostawca internetu (bez reklamy), który też nieraz pomylił się na moją korzyść, wiedział o tym, ale przymknął oko.

Paffel pisze:szkoda, że "system" nigdy nie ma błędu na korzyść użytkownika, a jak już ma to potem za ten błąd trzeba płacić ;] tyle.

Bzdura kompletna.

Jeśli zdarzają się błędy to zarówno na korzyść klienta jak i na jego niekorzyść i tak samo mogą być one rozliczane jak i nie rozliczane (tylko w przypadku gdy działamy na korzyść klienta).

Paffel jeśli jesteś, aż tak dociekliwy to powiem Tobie, że zdarzył się mały błąd (niedawno), który został wyłapany przez pracownika i kwota została zwrócona całej grupie klientów bez konieczności składania reklamacji. Operator zwrócił kwoty naliczanych usług gdzie klienci nawet nie byli tego świadomi.

Tak jak widzisz działa to w obie strony.

Przeszedłem z mixa na abonament 30 grudnia 2014 roku. Dzisiaj przyszła pierwsza e-faktura patrzę, a tam 63,83 zł, a umowa była na 33,33 zł z rozmowami bez limitu. SMS nie wysyłam, a dane mobilne mam zawsze wyłączone - korzystam tylko z wi-fi, więc mam jedno pytanie: czym jest to spowodowane i czy od następnej faktury będzie już 33,33 zł?