Testy telefonów, smartonów i tabletów przeprowadzane przez plusblog.pl . Wszytko co związane z telefonami. Jaki telefon wybrać, pytania, porady, sugestie.
W grudniu 2008 roku minęło szesnaście lat od wysłania pierwszej wiadomości tekstowej SMS, czyli Short Message Service. Obecnie wiadomości SMS cieszą się dużą popularnością w mobilnej komunikacji.
SMS to jedna z najbardziej popularnych form kontaktów w telefonii mobilnej. Za pomocą SMS-a możemy zamawiać wybrane produkty, opłacać rachunki, uczestniczyć w konkursach, kontaktować się z bliskimi a nawet uprawiać wirtualny seks. SMS-y bywają także dowodem w sprawach rozwodowych.
Mało kto wie, ale SMS ma już 16 lat. Dokładnie 3 grudnia 1992 roku został wysłany pierwszy SMS. To historyczne wydarzenie miało miejsce w Wielkiej Brytanii - Neil Papworth, pracownik światowego operatora telekomunikacyjnego Vodafone (jednego z udziałowców polskiej sieci Plus) za pomocą SMS-a wysłał świąteczne życzenia swoim kolegom.
Ja tylko dodam że początkowo SMSy były darmowe - operatorzy nie potrafili naliczać za nie opłat. SMS tak na prawdę nic nie kosztuje dodatkowo operatora. Jest wysyłany za pomocą istniejącej już infrastruktury.
mariusz9a pisze:[...]Ja tylko dodam że początkowo SMSy były darmowe - operatorzy nie potrafili naliczać za nie opłat. SMS tak na prawdę nic nie kosztuje dodatkowo operatora. Jest wysyłany za pomocą istniejącej już infrastruktury.
To ja dodam, że:
1. SMS na początku był wiadomością wysyłaną tylko z sieci do abonenta - drugi kierunek (abonent -> sieć) został "dodany" nieco później.
2. Olbrzymim nadużyciem jest stwierdzenie, że "SMS tak na prawdę nic nie kosztuje dodatkowo operatora", gdyż "jest wysyłany za pomocą istniejącej już infrastruktury". Ruch SMS owy stanowi bardzo duży odsetek ruchu sygnalizacyjnego w sieciach operatorów komórkowych. Rok rocznie ponoszone są dodatkowe nakłady finansowe w celu zapewnienia odpowiedniej jakosci tej usługi. Jak widać z corocznych statystyk podawanych przez operatorów - ruch SMS'owy rośnie, a sieć z gumy nie jest. "Istniejąca infrastruktura" wymaga ciągłej rozbudowy i modernizacji. Tak samo można by powiedzieć, że połączenia głosowe nic nie kosztują operatora, bo są przeciez realizowane z wykorzystaniem istniejącej już infrastruktury...
@mariusz9a: czy jak już kupisz sobie samochód to jeździsz nim za darmo i do końca życia?... :)
Pzdr,
Pre100.
"Coś, co jest do wszystkiego - jest do niczego..."
Mi chodziło bardziej o to że do SMSów operator nie musiał przebudowywać infrastruktury. W przybliżeniu można powiedzieć, z punktu widzenia sieci (kiedyś) było tak że to wszystko jedno czy SMSy istniały czy nie. W końcu sieć powstała do rozmów a nie SMSów. Dlatego stwierdziłem że w zasadzie operatora one nic nie kosztowały. Teraz jak przesyła się ok 25mln wiadomości miesięcznie to wiadomo że nie można sobie tego zostawić samemu sobie.
A dodanie SMSC do architekury sieci to nie jest "przebudowa"? Bo jeżeli nie, to np. GPRS też nic nie kosztował - przecież nie trzeba było nic przebudować tylko dodać parę takich małych, nic nie znaczących klocuszków jak SGSN, GGSN, BG, CG...
Wiem, wiem uparty jestem jak osioł, ale czepiać sie będę zawsze stwierdzeń, które tworzą mity, takie jak ten, że "SMSy nic nie kosztują operatora". Ktoś to napisze (choć zamiar miał zupełnie inny) a inny to powtórzy dosłownie (bo tak było napisane) i masz babo placek... :)
Pzdr,
Pre100.
"Coś, co jest do wszystkiego - jest do niczego..."
ciekawe czy są jakoś rozliczane SMSy międzysieciowe?
