Witam.
Pytanie do forumowiczów lub przedstawicieli Plusa.
Posiadam abonament telefoniczny - 10 lat + abonament internetowy - 8 lat.
W tej chwili telefon jest abonamentem podstawowym + internet jako smartdom 50%.
Kilka dni temu zakończył się okres oznaczony abonamentu telefonicznego.
Abonament internetowy jest od kilku miesięcy w okresie nieoznaczonym.
Od końca grudnia miałem telefony od przedstawiciela Plusa, niestety ze względu na delegację zagraniczną mogłem zacząć konkretne rozmowy po Nowym Roku.
Od 4 stycznia do 11 stycznia rozmawialiśmy prawie codziennie.
Warunki na obydwa abonamenty mieliśmy w większości ustalone.
Konsultant polecił mi rezygnację z abonamentu internetowego i założenie nowego abonamentu z internetem na lepszych, preferencyjnych warunkach.
Polecił mi również rezygnację z abonamentu internetowego poprzez e-mail, co wykonałem.
Na moje kilkukrotne pytania, czy nie będzie takiej sytuacji, że zostanę z dwoma abonamentami internetowymi, odpowiedział, że nie ma takiej możliwości.
Ostatni raz z konsultantem rozmawiałem 11 stycznia rano, również 11 stycznia dostałem e-maila z
bok@plus.pl, że nie można dokonywać rezygnacji poprzez e-mail. Odpisałem, że taki sposób realizacji wypowiedzenia został mi podpowiedziany przez konsultanta.
Z
bok@plus.pl dostałem zwrotkę, że w takim razie ktoś się ze mną skontaktuje , aby wyjaśnić tą sytuację.
Niestety od tamtej pory nikt do mnie nie dzwoni, ani konsultant z którym rozmawiałem wcześniej, ani nikt z bok/duk.
Wczoraj rano wysłałem przypomnienie do
bok@plus.pl, dostałem odpowiedź, że niezwłocznie ktoś się skontaktuje.
Jak do tej pory - żadnego kontaktu.
Zazwyczaj przy przedłużeniach ten kontakt był lepszy lub gorszy, ale zawsze jakiś był.
Miał ktoś z Was podobną sytuację?
Jak dla mnie stosunek Plusa do mnie jako do klienta - jest to prosta droga do rezygnacji ze wszystkiego i przejście z telefonem do konkurencji lub Plusha, a z internetem gdziekolwiek indziej.