Jarosław Bauc: coraz niższe przychody Polkomtela,

Roaming, Muzodajnia, Program 5Plus, Drogowskaźnik, Plus Online. Wszytko inne co związane z siecią Plus+...
Garjusz
Administrator
Administrator
Posty: 2869
Meble Kuchenne na wymiar Warszawa - facebook
Rejestracja: 5 paź 2007, o 18:42
Lokalizacja: PlusForum
Kontakt:

Jarosław Bauc: coraz niższe przychody Polkomtela,

Post autor: Garjusz »

Według wstępnych szacunkowych danych przychody ogółem Polkomtela w 2010 roku spadły o ok. 1 proc. do 7,7 mld zł, a w 2011 roku przychody też lekko spadną z powodu zmniejszonych stawek hurtowych MTR. Inwestycje w 2010 roku wyniosły ok. 800-900 mln zł, a w 2011 roku będą nieco wyższe - poinformował prezes Jarosław Bauc. Zysk netto i EBITDA mogą w 2011 roku lekko wzrosnąć.

[ad]"W bieżącym roku przychody ogółem ze względu na spodziewany spadek stawek MTR znów lekko spadną, a dynamika przychodów detalicznych będzie w okolicach zera. Przychody ogółem spadły w 2010 roku ze względu na spadek przychodów w hurcie, ale przychody detaliczne osiągnęły niemal dokładnie poziom roku 2009" - powiedział Bauc.
"Przychody detaliczne wyniosły ok. 6,2 mld zł. Zysk netto lekko wzrósł w minionym roku" - dodał.
"Jeśli chodzi o przychody detaliczne - bo te są istotne, gdyż na przychody hurtowe wpływają stawki MTR-ów, o których nie my decydujemy - zakładamy je mniej więcej na poziomie z 2010 roku, ewentualna różnica może wynieść maksimum 1 czy 2 proc." - powiedział Bauc.
W 2009 roku, po audycie, przychody spółki wyniosły 7,77 mld zł, a zysk netto 980 mln zł.
Prezes powiedział też, że w 2010 roku lekko wzrósł zysk netto Polkomtela i również w 2011 roku lekko wzrosnąć może zarówno zysk EBITDA jak i zysk netto.
"Zakładamy, przynajmniej na razie, na podstawie tej wiedzy, jaką mamy dziś o naszym otoczeniu biznesowym, że wynik finansowy w 2011 roku będzie porównywalny, to znaczy zakładamy lekką dynamikę wzrostową poziomu EBITDA i wyniku netto" - powiedział Bauc.

INWESTYCJE W 2010 R. WYNIOSŁY 800-900 MLN ZŁ, W 2011 R. BĘDĄ WYŻSZE

Prezes powiedział też, że nakłady CAPEX w 2010 roku wyniosły ok. 800-900 mln zł, ale w 2011 roku będą wyższe.
"W 2010 roku wydatki CAPEX były na znacznie niższym poziomie niż w roku 2009, ale to dlatego, że część wydatków została przesunięta z 2010 roku na rok bieżący, więc wydatki CAPEX w tym roku będą nieco wyższe niż w roku ubiegłym i w związku z tym generowany +cash+ może być nieco niższy. Wydatki CAPEX w 2010 roku wyniosły między 800 a 900 mln zł" - powiedział Bauc.
Dodał, że pieniądze zostaną głównie przeznaczone na rozbudowę infrastruktury, w tym na rozbudowę CDMA i także rozbudowę stacji 2G i 3G, oraz w transmisję danych, a także sieć światłowodową i IT.
"Mamy kilka istotnych wydatków inwestycyjnych. Jeśli chodzi o infrastrukturę - bo to jest część najbardziej interesująca - inwestujemy w CDMA. W tej chwili postawiliśmy sporo stacji i spełniliśmy wymogi regulacyjne oraz licencyjne w tym zakresie. Będziemy też dalej inwestować zarówno w 3G, jak i 2G. Zamierzamy też inwestować w transmisję, światłowody i w IT" - powiedział Bauc.
Prezes powiedział, że środki na inwestycje będą pochodzić z dostępnej gotówki, a także z wyemitowanej w ubiegłym roku pierwszej transzy obligacji i dodał, że Polkomtel nie planuje na razie emitować kolejnej transzy.
"Generujemy rocznie gotówkę, która przekracza wielkość wydatków CAPEX, więc teoretycznie, gdyby nie wypłaty dywidend, nie musielibyśmy w ogóle sięgać po dodatkowe źródła finansowania" - powiedział Bauc.
"Kolejnej emisji obligacji na pewno nie planujemy, a co do kolejnej transzy obligacji - na razie nie ma takiej potrzeby, ponieważ dzięki tej transzy, która została wyemitowana, plus inne dostępne źródła krótko- i długoterminowego finansowania, takie jak kredyt konsorcjalny, który mamy, i dostępne inne krótkie linie finansowania - jesteśmy dość obficie wyposażeni w źródła finansowania" – dodał.
W 2010 roku Polkomtel uruchomił program emisji euroobligacji o wartości jednego miliarda euro, a na początku września 2010 roku wyemitował pierwszą transzę obligacji, w złotych, o wartości ponad 1,0 mld zł.
Pytany o plany dywidendy prezes powiedział, że Polkomtel pozostanie spółką dywidendową bez względu na to, jakie projekty będzie realizować.
"Z reguły wypłacaliśmy 100 proc., ale na przykład za rok 2009 wypłaciliśmy 60 proc. zysku netto. Polkomtel na pewno, niezależnie od tego, czy to jest 60, 80 czy 100 proc., jest spółką dywidendową, i nie będziemy się w żaden sposób od tego uchylać. Bez wątpienia pozostaniemy spółką dywidendową niezależnie od tego, jakie projekty będą realizowane" - powiedział Bauc.
Z zysku za trzy kwartały 2010 roku Polkomtel przeznaczył na zaliczkę na poczet wypłaty dywidendy 50 proc. zysku, który wyniósł 1,0 mld zł.

POLKOMTEL MIAŁ 13,74 MLN KLIENTÓW W 2010 R., W 2011 ROKU CHCE UTRZYMAĆ TĘ LICZBĘ
Prezes powiedział też, że na koniec 2010 roku liczba klientów Polkomtela sięgnęła 13,74 mln, z czego 7,48 mln to klienci kontraktowi. W 2011 roku Polkomtel chce utrzymać ubiegłoroczna liczbę klientów.

"Rok 2010 zakończyliśmy z bazą 13,740 mln klientów, liczba abonentów kontraktowych wyniosła 7,482 mln. Warto podkreślić, że chociaż rośnie liczba klientów sieci Play i jego udział w rynku, liczba naszych aktywnych klientów była wyższa na koniec 2010 roku niż w analogicznym okresie rok wcześniej, co uważam za spore osiągnięcie. Nie zakładamy wzrostu liczby klientów w 2011 roku, zakładamy mniej więcej utrzymanie stabilnej pozycji" - powiedział Bauc.

START W PRZETARGU NA LTE Z POLSATEM NIEWYKLUCZONY

Prezes nie wykluczył też ewentualnej współpracy Polkomtela z Polsatem przy starcie w przetargu na LTE i oferowaniu usług w tej technologii.
"Do tego mamy jeszcze trochę czasu. Rozpatrujemy różne warianty, tak jak wszyscy operatorzy. Problem polega na tym, że nie ma jasnego i precyzyjnego stanowiska UKE w tej kwestii. Każdy przetarg to dla nas duża niewiadoma" - powiedział Bauc.
"Nie wiadomo, co się stanie, jakie będą reguły, czy ktoś na ich podstawie zostanie wykluczony czy nie, czy będzie można startować razem czy nie, czy konsorcja będą dopuszczone czy nie, czy konsorcjum, które nabędzie pasmo, będzie mogło to pasmo podzielić pomiędzy siebie. Nic nie wiemy i właśnie dlatego, że nic nie wiemy, dziś każdy działa na wszelki wypadek na różnych frontach, żeby się zabezpieczyć i żeby potem zdążyć przygotować całą dokumentację. Niestety, wszystkie ostatnie przetargi były organizowane w sposób nietransparentny, bez spójnej strategii" - dodał.[/ad]
ODPOWIEDZ