Witam serdecznie!
Kochani mam problem. Nie znalazłem nic więc tworzę nowy temat. Otóż dziś w nocy otrzymałem sms z dziwnego zagranicznego chyba numeru +18098918070 w treści kombinacja małych i duzych liter i cyfr bez sensu i logiki. Co się okazuje w google napotkałem na stronę na której inni użytkownicy plusa rownież dzis w nocy dostali podobne sms z podobnych numerów. Wszczyscy z plusa nikt z innej sieci? Co to może być???
Patrząc na brak konkretnych odpowiedzi w tej sprawie, domniemam że u nas na forum nikt takiej wiadomości nie dostał.
Moim zdaniem to jakaś pomyłka i tyle.
Jedna wiadomość. Jednak osób które dostały taką informację jest więcej. N agoogle znalazłem forum pytamy pl i tam o tym wyczytałem. To niemożliwe zeby tylko osoby z plusa dostały taki sms. Dwa podejrzewam ze moze to z jakies strony gdzie moglismy sie wszczyscy rejestrowac sam nie wiem ludzie pisza nawet o tym na tvn24 kontakt masowo! Trochę chyba przeginają jednak nasze numery tel musiały prawdopodobnie wyciec z plusa nie ma innej opcji.
,,Number billable as geographic number
Country or destination Dominican Republic
City or exchange location Dominican Republic
Original network provider* "
*) Number portability has not been taken into account
,,Liczba rozliczanych w geograficzny numer
Kraju lub przeznaczenia Dominikana
położenie miasta lub wymiany Dominikana
operatora sieci Original *"
* ) Przenoszenie numeru nie został wzięty pod uwagę
"Wyciec", a nie "wylecieć" :) Kolega ma na myśli to, że ktoś sprzedał dane klientów Plusa na zewnątrz. Nie zgodzę się z tą teorią. Po co ten, który kupił te numery miałby wysyłać takie głupoty ludziom? :)
To, że tylko abonenci Plusa otrzymali takie SMSy można wytłumaczyć dwojako: pierwsze n znaków tworzących numer akurat wpadło w NDC Plusa, albo aplikacja, która wysyłałą te SMSy miała możliwość wysłania SMSów tylko do sieci Plusa.
A czemu akurat taka treść? Można zgadywać, że ktoś bawił się jakąś aplikacją, testował coś albo po prostu chciał zrobić głupi kawał losowo wybranym ludziom.
Ja bym się tym nie przejmował, naprawdę. Szkoda robić sensacji wokół takiego "niczego".
Pzdr,
Pre100.
"Coś, co jest do wszystkiego - jest do niczego..."
